Problemy związane z zagubieniem bagażu zna chyba każdy podróżujący, szczególnie korzystający z usług linii lotniczych. Prawdopodobieństwo wystąpienia takiego zdarzenia wzrasta, gdy podczas podróży mamy kilka przesiadek. Warto wiedzieć, że za zgubiony bagaż (do chwili jego odnalezienia) odpowiada linia lotnicza. Zewnętrzne ubezpieczenie bagażu jest najczęściej zawarte w pakiecie - obok ubezpieczenia kosztów leczenia oraz następstw nieszczęśliwych wypadków.
Polisa tego rodzaju ma chronić przede wszystkim przed kradzieżą, rabunkiem oraz przed utratą bagażu spowodowaną pożarem, klęską żywiołową (np. huraganem, powodzią), uderzeniem pioruna, lawiną czy też katastrofą/wypadkiem środka komunikacji. Jeżeli nasz ubezpieczony bagaż zniknie z przechowalni (pilnujmy pokwitowania) lub z zamkniętego pokoju hotelowego - na odszkodowanie możemy liczyć po powrocie do kraju. Jeśli wydarzy się to na kempingu, plaży lub na niestrzeżonym parkingu - zadośćuczynienia nie otrzymamy. Klient ma możliwość ubezpieczenia nie tylko bagażu "tradycyjnego" (tzn. plecaka, torby, walizki - do 100% wartości sumy ubezpieczenia), ale także - na okoliczność rabunku - przenośnego sprzętu elektronicznego (np. sprzęt fotograficzny/video, komputer, itp. - do 50% sumy ubezpieczenia). Jest możliwość dodatkowego ubezpieczenia bagażu, płacąc procent od jego zadeklarowanej wartości.
Ewentualne odszkodowanie za utratę bagażu możemy otrzymać dopiero po powrocie do kraju i po udowodnieniu, że kradzież rzeczywiście nastąpiła. Należy zatem posiadać i okazać ubezpieczycielowi dokumenty uzyskane od policji lub z hotelu, poświadczające okoliczności zdarzenia.